aktywność na łonie natury, pasja odkrywania i co krok jakieś olśnienie
aktywność na łonie natury, pasja odkrywania i co krok jakieś olśnienie
Kryjówka w wielkim stogu siana albo wędrówka po malowniczych górach i pagórkach. Podziwianie zachodu słońca albo spontaniczny piknik nad wodą. Obserwacja dziko żyjących koziorożców i świstaków albo skok z zamkniętymi oczami z pomostu do ciepłego jeziora. To wszystko obrazy, które sprawiają, że się uśmiechasz i przywołujesz najlepsze wspomnienia z dzieciństwa. Piękne chwile z rodzicami, obcowanie z przyrodą. Cały świat staje wtedy na głowie, a my mamy poczucie nieskrępowanej swobody. Tak właśnie smakuje rodzinny urlop w Karyntii. Na słonecznym południu Austrii, w otoczeniu nieskażonej natury z krystalicznie czystymi jeziorami i górami w tle – od łagodnych pagórków po majestatyczne trzytysięczniki. Gościnność i dopasowane do potrzeb całych rodzin kwatery: kameralne pensjonaty, gospodarstwa agroturystyczne i certyfikowane hotele rodzinne.
Na rodzinnym urlopie w Karyntii naprawdę „cieszymy się życiem“ i tę radość odczuwamy wszystkimi zmysłami. Koncentrujemy się wtedy na wspólnych przeżyciach i przyjemnościach. Niepowtarzalna kombinacja gór, niezliczonych jezior, a także operującego intensywniej niż w innych regionach słońca oferuje wiele różnorodnych możliwości młodszym i starszym turystom.
Urlop nad wodą, górskie wędrówki, wycieczki rowerowe, kilka partyjek golfa i wieczory w spa: wszędzie obowiązuje zasada „smakowania pełni życia bez pośpiechu“. To kojąca odmiana po trudach codziennej krzątaniny w naszym świecie, gdzie królują dynamika, digitalizacja i niepewność.
Na urlopie obowiązują inne zasady i to właśnie one wyzwalają w nas poczucie szczęścia. Można spróbować czegoś nowego: odkryć jezioro z perspektywy łodzi wiosłowej albo wybrać się na spływ kajakiem po wijącej się wśród dziewiczej natury rzece. Zobaczyć z bliska w agrogospodarstwie, jak doi się krowy i wyrabia masło. Wyćwiczyć zmysł równowagi podczas wiosłowania na stojąco (SUP), skoczyć z drzewa albo wejść do rwącego, przejrzystego strumienia pełnego ryb.
A skoro o rybach mowa: złowiliście już kiedyś jakąś samodzielnie? Możliwości sprawdzenia się w tej dziedzinie na pewno w Karyntii nie zabraknie – na przykład podczas alpejskich połowów w rzece Möll. W wysuniętym najbardziej na południe austriackim kraju związkowym goście mogą też liczyć na bliskie spotkania z wieloma ciekawymi zwierzętami. Można tu zobaczyć małpy (Affenberg), orły, kozice, koziorożce, świstaki i motyle.
Jak powstają sery i masło? Dlaczego skórka chleba jest czasem chrupiąca, a czasem całkiem miękka? Jak długo robi się taki smaczny sok z jabłek? Jakich ziół dodaje się do tej pysznej pasty twarogowej? Skąd się bierze miód? Tyle ważnych pytań!
Na urlopie w Karyntii można też znaleźć wszystkie właściwe odpowiedzi. Na przykład w zielarskiej wiosce Irschen, podczas święta miodu w Hermagor, w trakcie pieczenia chleba w Lesachtal, zbioru jabłek w Lavanttal albo w pokazowej serowarni Schaukäserei Tressdorfer Alm koło Hermagor. Znowu poczuć się dzieckiem.
Kolejnym urozmaiceniem rodzinnego urlopu w Karyntii może być zwiedzanie ciekawych miejsc oraz korzystanie z obiektów i atrakcji turystycznych. Ponad 100 ofert jest dostępnych bezpłatnie dla posiadaczy Kärnten Card – między innymi rejsy wycieczkowe, przejażdżki kolejkami górskimi, muzea, aquaparki, szlaki i trasy widokowe oraz zagrody ze zwierzętami i miniogrody zoologiczne.
Last but not least: jeżeli ktoś chciałby podczas urlopu w Karyntii poddać się próbie odwagi, może zjechać po linie z najwyższej na świecie drewnianej wieży widokowej Pyramidenkogel – wszyscy inni goście (po nasyceniu się pięknymi widokami z wysokości 75 m) mogą skorzystać ze zjeżdżalni rurowej albo windy.